Plejada wybitnych postaci pojawiać zaczęła się w Dziedzicach od momentu zbudowania w 1855 roku stacji kolejowej. Ten ważny dworzec i węzeł kolejowy był niemym świadkiem pobytu na naszym terenie wybitnych osobistości. Tłumnie gromadzili się, mieszkańcy Czechowic, Dziedzic i okolicznych miejscowości owacyjnie witając dostojnych gości nie tylko na dworcu, ale i wzdłuż trasy przejazdu.
1880 rok – Franciszek Józef I, cesarz austriacki, zatrzymał się na dworcu w Dziedzicach podczas podróży inspekcyjnej do Galicji.
30 września 1917 r. - na stacji kolejowej w Dziedzicach (Dzieditz) goślili cesarz niemiecki Wilhelm II i cesarz Austro Węgier Karol I.
2 maja 1923 r. – Ferdynand Foch, marszałek Francji, Wielkiej Brytanii i Polski przyjechał do Dziedzic o godzinie 7 rano. Powitalny bukiet z kokardami w barwach polskich i francuskich wręczyła uczennica Szkoły Wydziałowej (dzisiejsza SP 5) – Bigajówna. Jak zanotował w kronice szkolnej kierownik Józef Woleński marszałek ucałował dziewczynkę.
16 czerwca 1923 r. – Stanisław Wojciechowski prezydent RP, jadąc samochodem na otwarcie zapory wodnej w Wapienicy, był witany przy gospodzie Stryczka (ul. Legionów 20) gdzie ustawiono bramę tryumfalną, przy której gromadziła się młodzież i mieszkańcy Dziedzic. Auto prezydenta obsypano kwiatami.
3 października 1927 r. - po raz drugi prezydent RP Ignacy Mościcki odwiedził Dziedzice. Przed szkołą w Dziedzicach (obecnie Zespół Szkół nr 4) prezydenta RP witała młodzież i mieszkańcy. Okolicznościowy wiersz recytowała uczennica kl. 4 Eleonora Kopciówna.
25 października 1924 r. – zwłoki Henryka Sienkiewicza zmarłego w 1916 roku w Szwajcarii wracały do ojczyzny. Pociąg wiozący trumnę przyjechał na stację w Dziedzicach o godz. 8 rano. Na stacji oczekiwały tłumy ludzi z całego powiatu bielskiego z kwiatami, wieńcami i sztandarami. Szkoła dziedzicka złożyła wiązankę kwiatów z biało-czerwoną szarfą z napisem: Autorowi powieści „ W pustyni i w puszczy” młodzież szkoły w Dziedzicach. W imieniu uczniów Szkoły Wydziałowej wystąpił uczeń Bigaj, którego ucałowała wzruszona żona pisarza.
28 czerwca 1927 r. - prochy Juliusz Słowackiego, zmarłego w 1849 r. w Paryżu, uroczyście przewożono do katedry na Wawelu w Krakowie. Na dworcu w Dziedzicach młodzież złożyła wieniec na trumnie poety.
15 października 1927 r. - serce Tadeusza Kościuszki, który zmarł w 1817 roku w Szwajcarii, uroczyście wracało do ojczyzny. Na stacji w Dziedzicach przy urnie złożono wieńce z napisami: „Bohaterowi narodowemu – Ziemia Cieszyńska” oraz „Najlepszemu obywatelowi Polski- stowarzyszenia polskie Dziedzice”.
12 grudzień 1927 r. – Józef Piłsudski, Naczelnik Państwa, Marszałek Polski podróżował pociągiem specjalnym, który zatrzymał się na stacji w Dziedzicach o godz. 22 42. Była noc, ale „Dziadek” z narzuconym na ramiona płaszczem stanął w oknie salonki. Entuzjastycznie witały go tłumy, liczne stowarzyszenia i orkiestry. Józef Piłsudski wracała z Genewy, gdzie na konferencji rozstrzygano spór Polski z Litwą.
25 lutego 1928 r. – dr Michał Grażyński Wojewoda Śląski witany był przed szkołą w Dziedzicach. Wiersz recytowała Eleonora Kopciówna. Przed klasztorem Sióstr Felicjanek (obecnie Dom Dziecka) oczekiwały z kwiatami dzieci z ochronki.
29 czerwca 1929 r. – prochy generała Józefa Bema, który zmarł w 1850 roku w Aleppo (obecnie Syria), przewożono do rodzinnego Tarnowa. O godzinie 8 rano na dziedzickim dworcu powitano generała pieśnią „Gaude Mater Poloniae” w wykonaniu chóru Towarzystwa Teatru Polskiego w Bielsku. Po krótkiej chwili pociąg ruszył w dalszą drogę.
10 września 1936 r. – Edward Rydz-Śmigły, marszałek Polski, generalny Inspektor Sił Zbrojnych był witany na dworcu w Dziedzicach w drodze powrotnej z Francji. Mimo ulewnego deszczu na stacji zgromadziły się tłumy. Licznie reprezentowane były stowarzyszenia z pocztami sztandarowymi.
11 czerwca 1938 r. – uroczystość związana ze sprowadzeniem relikwii św. Andrzeja Boboli do Polski. Organizatorem tej wielkiej manifestacji patriotyczno-religijnej był ks. Jan Barabasz, dziekan i proboszcz parafii pw. św. Katarzyny w Czechowicach. Ze stacji w Dziedzicach trumnę z relikwiami na czechowicki rynek (obecnie Plac Jana Pawła II) przenieśli przedstawiciele duchowieństwa, wojska, nauczycielstwa, władz i wszystkich stanów. Na rynku obok nowobudującego się kościoła na wspaniale udekorowanym i iluminowanym ołtarzu umieszczono trumnę z relikwiami. Po przemówieniu ks. Jana Barabasza i odprawieniu mszy św. trumnę przeniesiono z powrotem na dworzec skąd pociąg z relikwiami odjechał do Krakowa.
To zapewne niepełna lista znamienitych postaci, które w przeszłości odwiedzały nasze miasto, ale o innych zapomnianych zapewne wizytach milczą znane nam źródła.